Mam nadzieję, że mali Indianie byli dla rodziców wyrozumiali, i że babcia Tygrysiej Lilii miała (w miarę rozsądku) spokojną niedzielę...
Podczas przyszłego Bajkowa zajmiemy się rękodzielnictwem wiosenno-wielkanocnym - szczegóły podam wkrótce.
Miłych pierwszych dni wiosny!
Hanka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz