Mam nadzieję, że wszystkie prace zdążyły wyschnąć bez większych przeszkód i wspaniale wkomponowały się w wystrój Waszych domów. Osobiście uważam, że to jedna z najciekawszych technik - tym lepsza, że dzieci mogą wykonać większość pracy samodzielnie.
O tym jak im szło niech przypomną zdjęcia:
Już niedługo zaproszę Was na kolejne zajęcia. Na razie myślę nad tematem przewodnim :)
Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz